niedziela, 1 lipca 2012

Meksykańskie rozdanie prezydenckie

Dziś - 1 lipca 2012 Meksykanie zdecydują, kto przez kolejne 6 lat będzie Prezydentem ich kraju. Spośród czterech kandydatów, w oficjalnych sondażach największe poparcie zdaje się mieć najmłodszy z nich, czterdziestopięcioletni Enrique Peña Nieto - kandydat PRI. Obok niego startują AMLO - Andrés Manuel López Obrador - kandydat PRD, nazywana "szefową" Josefina Vázquez Mota - kandydatka PAN oraz reprezentujący NA - Gabriel Quadri de la Torre.
Kampania prezydencka rozpaliła scenę wyborczą do czerwoności. To na co zwraca się uwagę, to fakt, iż do do dnia wyborów spora grupa wyborów wskazywała na to, iż nie jest jeszcze zdecydowana. Głos owych niezdecydowanych znacząco zmienić może wskaźniki sondaży. Wśród nich, znaczący procent stanowią młodzi.
Wracając zaś do sondaży - wieszczą one zwycięstwo Enrique Peña Nieto, przystojnego prawnika i dotychczasowego gubernatora Stanu Mexico. Jednak podczas kampanii prasa huczała również od niefortunnych jego wypowiedzi. Wskazywano na to iż jest ignorantem, gdy na pytanie o trzy książki które miały wpływ na jego życie, nie był w stanie wymienić żadnej pozycji. Sprzymierzeńców nie dostarczyła mu również odpowiedź na pytanie o cenę kilograma tortilli (bochenka chleba), odpowiedział beztrosko, że nie wie, ale nie jest gospodynią domową.
Czy PRI - Partido Revolucionario Institucional - partia która od czarów rewolucji meksykańskiej, nieprzerwanie przez ponad siedem dekad sprawowała rządy, powróci do władzy po 12 latach przerwy? Czy może tym razem uda się objąć urząd Andrés Manuel López Obrador'owi - który przed sześcioma laty o mniej niż jeden procent głosów przegrał wybory z Felipe Calderon'em - obecnym Prezydentem.
Zapewne tego dowiemy się niebawem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz